Bob Clyatt opisuje w swojej książce techniki pozwalające na (dobrowolne i intencjonalne) pożegnanie się z pracą na etacie lata (lub dziesięciolecia) przed osiągnięciem tradycyjnego wieku emerytalnego. Koncept ten wpisuje się w filozofię ruchu FIRE (ang. Financial Independence, Retire Early – niezależność finansowa, wcześniejsza emerytura) – oszczędzania większości dochodów w wieku 20 lub 30 lat, celem przejścia na emeryturę w wieku 30 lub 40 lat. Obecna pandemia i związane z nią spowolnienie gospodarcze może utrudnić dalszy rozwój ruchu FIRE (który swoich zwolenników ma głównie za oceanem) ale pozostaje to bez wpływu na słuszność niektórych praktyk przez niego promowanych.
W dzisiejszym wpisie przybliżę Ci cztery koncepty najbardziej przydatne dla samodzielnego inwestora, które wywodzą się z książki „Work less, live more: The way to semi-retirement” – zapraszam do lektury!
Według definicji OECD z 1995 roku można wyróżnić trzy ogólne typy emerytury:
- bycie beneficjentem publicznej lub prywatnej emerytury, niezależnie od aktualnego statusu zatrudnienia;
- bycia poza obszarem siły roboczej, niezależnie od przyczyny zaprzestania pracy i bez względu na to, czy pobierana jest emerytura;
- posiadanie samodzielnie nadanego statusu emeryta, niezależnie od statusu zatrudnienia i otrzymywania emerytury;
Ostatni punkt można łatwo przekształcić w definicję wcześniejszej emerytury, jeśli tak opisana zmiana statusu ma miejsce przed osiągnięciem przez daną osobę określonego standardowego wieku emerytalnego. Pozycja, której dzisiaj poświęcamy uwagę rozszerza definicję do „częściowego przejścia na emeryturę” – na czym więc ono polega? Dla optymistów przywołujących teraz w głowie skojarzenia ze świadczeniami emerytalnymi ZUS – nie, to na pewno nie o to chodzi.
Bob Clyatt napisał swoją książkę w 2007 roku aby szczegółowo opisać swoją podróż od wcześniejszego przejście na emeryturę (w wieku 42 lat) do powrotu na emeryturę częściową. Jego definicja „półemerytury” wydaje się być zgodna z poglądami wielu propagatorów FIRE – praca na pół etatu lub pozycja tymczasowa, która pozwala zarobić dodatkowe środki na robieniu tego, co lubisz. Clyatt osiągnął niezależność finansową, ale po przejściu na wcześniejszą emeryturę odkrył, że jego obawy o środki finansowe i pragnienie pozostania zaangażowanym doprowadziły go z powrotem do świata pracy – ale tylko częściowo.
„Wykonywanie pewnej ilości angażującej pracy zapewnia wygodne przejście między trybem pracy pełnoetatowej a trybem pełnej emerytury” – pisze autor. „Skromne dochody z pracy w niepełnym wymiarze godzin mogą sprawić, że wcześniejsi emeryci nie będą musieli stawić czoła dramatycznemu obniżeniu wydatków i poziomu życia, które tak często spotyka tych, którzy żyją tylko z oszczędności lub emerytur”.
Oto rozszerzone wyjaśnienie z książki:
Emerytura częściowa – odzyskanie właściwej równowagi między życiem prywatnym a zawodowym poprzez porzucenie pracy w pełnym wymiarze godzin – stanowi wyjście z szaleństwa przepracowania.
Wykorzystanie zgromadzonych oszczędności w rozsądny sposób zapewnia stały roczny dochód.
Przy mniejszej potrzebie pracy dla maksymalizacji swojej wypłaty, możesz znaleźć bezstresowe zajęcie, które naprawdę lubisz, w harmonogramie, który daje Ci czas na odpoczynek.
Bob Clyatt
Brzmi interesująco, prawda? Przyjrzyjmy się więc bliżej konceptowi przejścia na częściową emeryturę w celu zapewnienia równowagi między życiem zawodowym a prywatnym:
Dlaczego chcesz wcześniejszej emerytury?
Osiągnięcie częściowej (jak również wcześniejszej) emerytury wymaga zaangażowania. Wymaga czasu i energii. Zanim zaczniesz dążyć do realizacji tego planu, Clyatt sugeruje zadanie sobie pytanie, dlaczego chcesz to zrobić.
Jeśli przejście na częściową emeryturę wydaje Ci się dobrym pomysłem, powinieneś zrobić dwie rzeczy:
- Prześledź swoje obecne położenie, aby określić, które aspekty Twojego życia nie działają zbyt dobrze. Czy spędzasz zbyt dużo czasu na dojazdy do pracy? Czy nie znosisz okolicy w której mieszkasz? Czy chciałbyś mieć więcej czasu na sport/hobby?
- I odwrotnie, spróbuj sobie wyobrazić, jak wyglądałoby Twoje idealne życie bez etatu. Gdybyś miał czas i pieniądze, co byś zrobił?
Posługując się metaforą „dużych kamieni”, Clyatt mówi, że kluczem do pomyślnego przejścia na wcześniejszą emeryturę jest nadanie priorytetu fundamentalnych rzeczom, a jednocześnie umożliwienie codziennym dystrakcjom przesuwania się na dół listy zadań do wykonania. Oto wideo (w języku angielskim), które demonstruje ten koncept:
Żyj poniżej swoich możliwości
„Jeśli planujesz przejść na wcześniejszą emeryturę, musisz wydawać mniej niż zarabiasz” – pisze Clyatt. Innymi słowy – musisz żyć poniżej swoich możliwości.
Każdy, kto ma mniej niż 65 lat i jest na drodze do przejścia na częściową emeryturę, musi myśleć o swoich aktywach jak o zasobach, które należy starannie sadzić i zbierać. Możesz wzdychać do dóbr materialnych, takich jak nowy samochód lub drugi dom, albo możesz nawet mieć pod ręką wystarczającą ilość gotówki, aby za nie zapłacić. Ale ponieważ budujesz bezpieczny plan wydatków i budżetowania w perspektywie długoterminowej, musisz zainwestować te pieniądze aby one pracowały dla Ciebie.
Bob Clyatt
Wydawać mniej niż zarabiasz, mniej niż możesz, mniej niż ludzie z Twojego otoczenia – to potężna (choć niepopularna) moc. Różnica między zarobkami a wydatkami to Twoja marża zysku, zwiększenie jej pozwoli Ci szybciej osiągnąć Twoje finansowe cele.
Rady w Work Less, Live More wydają się niewymyślne, być może już lekko oklepane. Zastawiasz się czemu cały czas słyszysz te rekomendacje? Ponieważ one naprawdę działają!
Chcąc osiągnąć finansową niezależność musisz maksymalizować swoje przychody, w miarę możliwości obniżać koszty i inwestować różnicę.
Twoje inwestycje na autopilocie
Co robić ze swoimi oszczędnościami? Najlepiej zbudować z nich ogromny kapitał emerytalny! Clyatt opowiada się w tym celu za strategią, którą nazywa Inwestowaniem Racjonalnym. Oto jego trzy podstawowe zasady:
- Szeroko różnicuj swoje inwestycje. Nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka. Ćwicz inteligentną dywersyfikację, inwestując w wiele różnych klas aktywów. Innymi słowy, nie ograniczaj się tylko do akcji lub nieruchomości. Posiadaj oba te aktywa. Plus obligacje. Plus gotówka. Posiadaj trochę wszystkiego – a najlepiej w formie sprawdzonego portfolio, które odpowiada Twojemu profilowi ryzyka i zysku.
- Rebalansuj swoje portfolio. Zaplanuj docelową alokację aktywów – sposób, w jaki twoje pieniądze dzielą się między twoje inwestycje – i staraj się ją utrzymać. Przykładowo – jeśli akcje miały za sobą dobry rok, sprzedaj niektóre z nich i dokup składnik swojego portfolio który jest aktualnie niedostatecznie reprezentowany (a w idealnych warunkach – niedowartościowany).
- Utrzymuj niskie opłaty. Większość samodzielnych inwestorów rozumie, że opłaty mogą siać spustoszenie w długoterminowych wynikach inwestycyjnych. Barierą numer jeden dla wysokich zwrotów jest zachowanie inwestorów. Ale opłaty i koszty utrzymania portfolio są drugim co do wielkości problemem.
„Wcześniejszy emeryt, szczególnie młodszy, nie powinien próbować po prostu osiągnąć najwyższej stopy zwrotu, jeśli oznacza to niedopuszczalny poziom zmienności lub ryzyka” – przekonuje Clyatt. „Wybierz kombinację aktywów, aby utrzymać akceptowalny poziom zwrotu przy najniższym ryzyku, co ogólnie oznacza utrzymywanie niższego udziału akcji w portfolio niż zakładają niektóre modele długoterminowego inwestowania”.
Mimo że autor (podobnie jak ja) lubi inwestowanie pasywne, nie zaleca umieszczania wszystkich środków w jednym funduszu indeksowym lub ETF. Preferuje nieco bardziej skomplikowane (i dopracowane) podejście, które opisuje na przykładzie dwóch przykładowych alokacji. Daj mi znać w komentarzu, jeśli chcesz poznać dokładne przepisy na rekomendowane przez autora portfolio!
Zasada 4%
Coroczne wypłacanie pieniędzy ze swojego portfolio z zachowaniem jego bezpiecznego poziomu, jest motorem, który sprawia, że częściowa emerytura może stać się rzeczywistością – objaśnia Clyatt. Uruchomienie tego finansowego motoru wymaga dwóch kroków:
- Wybierz bezpieczną stopę wypłat;
- Wypłacając pieniądze zachowaj mechanizm bezpieczeństwa;
Istniej wiele badań, które pokazują, że pobierania około 4% Twojego portfolio każdego roku pozwoli Ci zachować nienaruszoną wartość Twojej głównej inwestycji (z uwzględnieniem inflacji). Być może najsłynniejszym opracowaniem na ten temat jest Determining withdrawal rates using historical data pioniera tej teorii – William’a Bengen’a . Reguła ta nie daje jednak pełnej gwarancji przed śmiercią w ubóstwie. Dwa składniki wymagane do określenia precyzyjnego poziomu bezpiecznych wypłat to ilość lat, podczas których będziesz ich potrzebował oraz przyszły zwrot z Twoich inwestycji. Oba to niewiadome. Dlatego najlepszą metodą, na której możesz polegać, to oszacowanie. Zasada 4% jest jednak dobrym punktem wyjścia do dalszego ustalania indywidualnego poziomu wypłat.
Zachowanie stałego poziomu wypłat (nawet z uwzględnieniem inflacji) wiąże się z wysokim ryzykiem wyczerpania zasobów portfolio, jeśli jego zyski spadną (na przykład na skutek osłabienia ekonomicznego). Dlatego też Clyatt zaleca mechanizm bezpieczeństwa:
- Każdego roku wypłacaj do 4% wartości swojego portfela na pokrycie kosztów utrzymania. Możesz zwiększyć tę kwotę do 4,5%, ale obniży to poziom bezpieczeństwie.
- Po złym roku na giełdzie, użyj zasady, którą nazywa zasadą 95%; obniż swoje wydatki do poziomu 95% w stosunku do poprzedniego roku. Jeśli więc poprzednio pobrałeś 60 000 zł na pokrycie kosztów utrzymania, ale na giełdzie nastąpił krach, weź 57 000 zł w tym roku (95% z 60 000 zł).
Jak pobierać 4% z portfolio inwestycyjnego? To proste; na początek, zamiast reinwestować dywidendy – jak większość z nas – przekaż te środki na swoje konto. Sprzedawaj więcej aktywów, gdy co roku rebalansujesz swoje portfolio, aby wyrównać różnicę pomiędzy jego rentownością a poziomem 4%.
Podsumowując – książka o finansowej niezależności warta przeczytania!
Idea wcześniejszego przejścia na emeryturę nie był dla mnie zupełnie nowa kiedy sięgałem po tę pozycję, ale inne opracowania na ten temat wydawały mi się przedtem trochę obce lub nieosiągalne. Praktyczna, oparta na danych perspektywa Clyatt’a zmieszana z rzeczywistymi przykładami osób, które odbyły opisaną w książce drogę – to połączenie przypadło mi do gustu.
Myślę, że pierwszą rzeczą, na którą zwróciłem uwagę podczas lektury było to, że zaproponowany przez autora plan nie jest tylko ładnym pakietem pseudo-motywacyjnych przemyśleń i pobożnych życzeń, ale dokładnie przemyślaną strategią opartą na twardych liczbach i solidnej teorii finansowej. Doceniam także jego unikalne podejście do korzystania z częściowej emerytury jako środka do znalezienia zdrowej równowagi między swoimi celami a wolnością, zamiast promowania bezrefleksyjnej nienawiści do pracy, jaką oferuje wiele innych pozycji w tym gatunku.
W pigułce – jeśli zastanawiasz się nad skróceniem godzin pracy, ale nie jesteś gotowy, aby całkowicie przestać działać – ta pozycja to dla Ciebie! Poniżej link do zakupu książki w oryginalnym angielskim wydaniu w serwisie Amazon, również w wygodnej wersji na czytnik Kindle!
Na łamach bloga Samodzielny Inwestor ukaże się jeszcze wiele streszczeń i recenzji książek skierowanych do inwestorów otwartych na nową wiedzę – polub stronę bloga na Facebooku, śledź wpisy na Twitterze lub zapisz się do newslettera aby nie przegapić nowych wpisów!